Krótka historia skarpetek, cześć I: starożytność
W obecnych czasach trudno wyobrazić sobie życie bez skarpetek. Co prawda znane są persony, które rezygnują zarówno z nich, jak i z obuwia, jednak większość z nas ceni sobie oferowane przez nie ciepło oraz wygodę. Czy zastanawialiście się jednak, od kiedy towarzyszą one ludzkości?
Postanowiliśmy sięgnąć do starożytnych czeluści Szuflady Skarpet i oto przedstawiamy Wam kilka ciekawych historii o tym cudownym elemencie garderoby.
Skarpeta - scarpetta - szkarpeta
Skąd w ogóle wzięło się słowo „skarpeta”? Trudno to jednoznacznie określić. Prawdopodobnie pochodzi ono od włoskiego scarpetta, które z kolei jest zdrobnieniem od scarpa. Mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego określali w ten sposób wygodne trzewiki. Z racji jednak tego, że sięgały one kostek, były miękkie i lekkie – mogły więc wpłynąć na późniejszą nazwę skarpetek.
Co ciekawe, w dawnych czasach równie często posługiwano się także terminem… szkarpetki! Gwoli ścisłości, nie rozważamy jednak zmiany nazwy na Szuflada Szkarpet.
Kategoria: historia starożytna
To przykre, że tak niewiele wiemy o skarpetach, choć nasi przodkowie używali ich od niepamiętnych czasów. Zdaniem archeologów już w epoce kamienia łupanego robiono ubrania, które miały chronić stopę. W roli materiałów występowały zwierzęce skóry związywanena wysokości kostek.
Choć nie mówi się o tym zbyt często, w podobny sposób radziły sobie także największe starożytne cywilizacje. Wspominano o nich już za czasów Homera, czyli w VIII wieku p.n.e. O tzw. piloi wykonywanych ze zwierzęcego włosia pisał wówczas Hezjod. Chroniły one stopy i były noszone w parze z sandałami.
Skarpetki znaleziono też w grobowcu faraona Tutanchamona z XIV w. p.n.e. Ba! Para odkryta w starożytnym mieście Antinoupolis jasno dowodzi, że Egipcjanie mieli nawet tendencję do ich farbowania. Czyżby już wtedy posiadali swoje Szuflady Skarpet? A może nawet Piramidy Skarpet? Jak myślicie, czy starożytni Egipcjanie nosiliby dzisiaj kolorowe skarpetki w paski, czy może w kropki?
Rzymianie początkowo dla wygody stóp owijali je pasami skóry lub plecionych tkanin, które w II wieku n.e. wyparte zostały przez udones, czyli zszyty materiał wciągany na nogi. W hrabstwie Northumberland badacze natrafili nawet na list, w którym troskliwa żona lub matka informowała jednego z legionistów o przesyłce zawierającej sandały, majtki oraz skarpetki. Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają!
Skarpetki zajmują także szczególne miejsce w chińskiej tradycji. Już za czasów dynastii Zhou (tysiąc lat p.n.e.) goście odwiedzający pałac musieli nie tylko zdejmować buty, ale i zmieniać skarpety przed wizytą. Ten element garderoby wykonywany był z jedwabiu, co potwierdzają pary znalezione w wielu grobowcach. Po dziś dzień skarpetki są ważnym elementem ubioru każdego Chińczyka, co niezmiernie nas cieszy.
Zakazany romans, czyli skarpetki i sandały
Modowe faux-pas kojarzone jest głównie z Polakami wyjeżdżającymi za granicę, jednak podobny trend utrzymuje się również pośród brytyjskich turystów. Jak widzicie, ma on swoje podwaliny w starożytnej historii.
Znakomitym tego potwierdzeniem jest posąg znaleziony w rzymskiej świątyni w Southwark. Figura naturalnych rozmiar przedstawia postać mężczyzny w skarpetach i sandałach. Czy był to protoplasta dzisiejszych turystów? To zabawna, acz mylna teza. Starożytni Rzymianie stawiali na prostotę i użyteczność, skoro więc marzły im stopy – zakładali skarpety. Nie przejmowali się modą, a z pewnością nie sądzili, że w przyszłości ten trend będzie wzbudzał tyle emocji.
Ach! Gdyby tylko mogli założyć skarpetki z wełny merynosa, na pewno byłoby im ciepło!
To jeszcze nie koniec, dopiero się rozkręcamy!
Wiecie już, że skarpety pełniły ważną funkcję w starożytności. Poczyniliście pierwsze kroki, ku zostaniu skarpetkowymi pożeraczami wiedzy! Do naszych kronik z pewnością jeszcze powrócimy. Nadal pozostało wiele historii, które warte są opowiedzenia.